Woda gazowana. Przyglądaliście się jej? Każdy spoglądając w nią widzi uciekające i pękające bąbelki. Może się to wydawać niezbyt absorbującym zajęciem. Raczej większość nawet na to nie zwraca uwagi. Ja pozwoliłam sobie spojrzeć na ową wodę z innej perspektywy. Zafascynowana zjawiskiem migrowania pęcherzyków postanowiłam uwiecznić je na zdjęciach.

Orzeźwienie? na pewno! połączenie mięty i cytryny. Już chce Ci się pić? a może pomyślałeś o cytrynie i Twoje kubki smakowe zaczęły bardzo intensywnie pracować? Tak, tak masz teraz zdecydowanie więcej śliny w ustach niż zazwyczaj ;) Podświadomość podsuwa ten kwaśny i zarazem aromatyczny smak, ale czy to źle?

Mam nadzieje, że następnym razem wpatrując się w szklankę wody z bąbelkami, nie dostrzeżesz wyłącznie wody, zobaczysz coś więcej. Zachęcam do wytężania wyobraźni.

Orzeźwienie? na pewno! połączenie mięty i cytryny. Już chce Ci się pić? a może pomyślałeś o cytrynie i Twoje kubki smakowe zaczęły bardzo intensywnie pracować? Tak, tak masz teraz zdecydowanie więcej śliny w ustach niż zazwyczaj ;) Podświadomość podsuwa ten kwaśny i zarazem aromatyczny smak, ale czy to źle?
Soczysta zieleń działa cudownie na naszą psychikę, ma kojący wpływ na układ nerwowy, działa relaksacyjnie i odrestaurowuje.
Banieczki działają jak małe lusterka, można się w nich przejrzeć.
Wszystko to dzieje się w kubku mojej szklanki z wodą mineralną z dodatkiem świeżej mięty i cytryny. Zdecydowanie polecam ten sposób gdy jest gorąco. Szybko gasi pragnie i fenomenalnie orzeźwia, a nawet działa dobroczynnie na nasze zdrowie. Dosłownie chciało by się wskoczyć do tej szklanki i w niej popływać.
Nie zapominajcie o piciu wody! nie koniecznie gazowanej ;)
Mam nadzieje, że następnym razem wpatrując się w szklankę wody z bąbelkami, nie dostrzeżesz wyłącznie wody, zobaczysz coś więcej. Zachęcam do wytężania wyobraźni.